Niedziela, 20 kwietnia 2025 r. imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha | I Niedziela okresu wielkanocnego | Wielkanoc

Aktualności

RSS

Dzień Proboszcza

Relacja z pielgrzymkowego dnia Proboszcza już na stronie...

»
2261
1
0
9 sierpnia 2013 »

fragment przeznaczony na dzień 4 sierpnia 2013

Dialog między wiarą a rozumem

»
2104
1
0
6 sierpnia 2013 »

konferencja - 4 sierpnia 2013

tytuł: Wierzę w Chrystusa, który zmartwychwstał i żyje

autor: Ks. Paweł Ostrowski

»
1825
1
0
5 sierpnia 2013 »

Dzień VII: Brody/Duszniki - Stęszew

Jak miło obudzić się w gronie sześciu sióstr równie zaspanych i rozczochranych jak ja  w pokoiku wypchanym nami, śpiworami i bagażami w takim stopniu, że aby dostać się do drzwi do okna, trzeba by zaopatrzyć się w latający dywan. Bynajmniej nie piszę tego ze skwaszoną miną, nie nie. Każdy nocleg jest darem dobrych ludzi i świetną okazją do poznania pątniczej rodzinki biżej, a integruje się z nią coraz mocniej. Wybrałam się na pielgrzymkę, nie znając nikogo, teraz na brak towarzystwa do rozmów nie mogę narzekać. Ludzie tutaj są bardzo otwarci i pogodni. Nawet jeśli nie odzywam się do nikogo i nie wbijam wzrok w maszeruj ace buty wspóbraci, za chwilę spod ziemi wyrasta  przy mnie siostra/brat, żeby popytać jak się spało, u kogo i jak nogi się miewają. Na pielgrzymce nie da się nikogo nie poznać. Przechodzimy obecnie przez województwo wielkopolski i jestem pod ogromnym wrażeniem gościnności tutejszych mieszkańców.. Przerwę obiadową mieliśmy we wsi Dobieżyn. Gospodarzy czekających na nas z suto zastawionymi stołąmi było tak wielu, żę trzeba było dzielić sie na grupki 2 - 3 osobowe na każdy dom, aby wszyscy kamiciele mieli kogo u siebie gościć. Dzisiejszy dzień zakończyliśmy w Stęszewie, gdzie odbył się mecz porządkowych vs księzy z wynikiem 2:3. Każdy dzień mnie zaskakuje i napędza do dalszego pielgrzymowania,a wiara w drugą osobę w każdej chwili wzrasta

»
3225
42
0
6 sierpnia 2013 »

fragment przeznaczony na dzień 3 sierpnia 2013

Wiara jako słuchanie i widzenie

»
2184
1
0
6 sierpnia 2013 »

konferencja - 3 sierpnia 2013

tytuł: Świętokradztwo, a wiara.

 

autor: Ks. Piotr Szymczak

»
2786
1
0
5 sierpnia 2013 »

Dzień VI: Sieraków - Brody/Duszniki

Żaru z nieba ciąg dalszsy. Niestety nie obyło się bez ofiar. Jako "szary pielgrzym" którego zadaniemjest tylko dojść do celu, nie oglądałam się za siebie i wydawało mi się, że wszystko jest w porządku. Ale jedna z sióstr opowiadała mi po przejściu trasy, jak to cały dzień biegała w "ogonie" grupy i tylko zbierała z rowów konających pątników, którzy nie mieli sił iść dalej.do postoju obiadowego w pniewach przeszliśmy 2/3 trasyz jednym tylko postojem. Gdy mogłam wreszcie rozciągnąć się na karimacie i zdjąć buty moje stopy były opuchnięte. nie mam na co narzekać, bo wielu pielgrzymów ma już za sobą przekłuwanie pęcherzy, otarcia stóp do krwi, a jeden nieszczęśnik nabawił się dziur w piętach. Nie wiem jakim cudem mu się to udało, ale ani myśli o rezygnacji z pielgrzymki i z poowijanymi nogami maszeruje dalej. Dziś zdobyliśmy pierwszą i mam badzieję ostatnią górską premię. Pierwszy upragniony postój spędziliśmy na zielonej łące z widokiem na jezioro Chrzypsko. Ostatnie dwa kilometry ciągnęły się dla mnie w nieskończoność, ale po wejściu do kościoła pod wezwaniem ŚW. Antoniego w Brodach, zapomniałam o zmęczeniu. Siedziałam w ławce jednego z najstarszych kościołów, istniejących kościołów w Polsce, gdzie większość dekoracji można zalicyzć do zabytków. Budowla duża, solidna, drewniana, pękna! Wieczorem, po odpoczynku u moich gospodarzy wróciłam pod kościół na zabawę. przy dwóch "belgijkach" zasapałam się bardziej niż w ostatnich pięciu kilometrach drogi do Bród. Mimo wysiłku, jaki podejmuję każdego dnia podoba mi się tu coraz bardziej.

»
3280
31
0
5 sierpnia 2013 »

fragment przeznaczony na dzień 2 sierpnia 2013

II. Jeżeli nie uwierzycie, nie zrozumiecie (por. Iz 7, 9) Wiara i prawda

»
2131
1
0
6 sierpnia 2013 »

konferencja - 2 sierpnia 2013

tytuł: Wiara Św. Piotra

autor: ks. Tomasz Gruszto

»
2916
1
0
2 sierpnia 2013 »

Dzień V: Drezdenko - Sieraków

Dzień inny niż wszystkie. Droga do Sierakowa przebiegała wyłącznie przez. Było niemiłosiernie gorąco, a rzadko rozstawione drzewa wokół głównej ścieżki nie dawały żadnego cienia. W takich oto warunkach przyszło mi ... milczeć. Swoją drogę poza snem nigdy tak długo się dałem odpocząc staunom głosowym. Przez puszczę (?) maszerowały trzy grupy: Ottona, Jakuba i niema św. Teresy. Tematem rozważania w tej ostatniej było przebaczenie. Po wewnętrznym wyciszeniu się pozwoliłam, aby Duch Święty swobodnie pokazywał mi osoby, które zraniłam - czynem, słowem czy głupim żartem, który dla mnie mógł być zabawny, a komuś innemu zaniżyć poczucie własnej wartości. Dalej przez myśli przepływali Ci, których najzwyczajniej nie lubię i nie umiem się porozumieć. Oddawałam w modlitwie Jezusowi wszystkie te postacie prosząc o uleczenie zarówno ich, jak i mnie. W lesie panowała zupełna cisza, nawet ptaki zamarły wobec przemożnego skwaru. Była to jednak najgłośniejsza cisza w moim życiu.

»
3446
45
0
4 sierpnia 2013 »
Wszystkich rekordów: 375
«, powrót 1 2 3 ... 29 30 31 ... 36 37 38 dalej » Skocz do:

projektowanie stron www szczecin, design, strony dla parafii

Fundacja SZCZECIŃSKA

ul. Królowej Korony Polskiej 28E, 70-485 Szczecin skr. 167, tel. 91 885 1 845, KRS 0000281775, REGON 320361925, NIP 8513012136 2025 © Wszelkie Prawa Zastrzeżone