konferencje 2014
05-08-2014 - Konferencja 12 - Dyskryminacja katolika.
Czy jestem wolnym człowiekiem? Czy wiem, że każdy postrzega mnie inaczej? Czy potrafię uszanować wolność drugiego człowieka?
Są to pytania, które mogą zrodzić się w niektórych sytuacjach życiowych. Pytania na które czasami ciężko jest znaleźć odpowiedź. Jednak sprawa wolności jest zawsze tematem do dyskusji. Nikt nie będzie mi mówił co mam robić! Jestem wolnym człowiekiem i wiem co mogę, a co nie. Ale czy moja wolność nie ogranicza drugiego człowieka? Czy nie stawia pewnej bariery, którą jest bardzo ciężko przeskoczyć?
Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko mówił: „wolność jest w nas”. Czuł się wolnym pomimo prześladowań. Mimo że życie stawiało znaki zapytania, on wiedział że wolność jest w człowieku i że tej wolności trzeba bronić.
Żyjemy w kraju katolickim, ale często czujemy się prześladowani ze względu na wybór naszej wiary. Zdejmowanie krzyży z miejsc publicznych, deklaracje zagorzałych ateistów i antyklerykałów na temat wiary i kościoła. Ciągłe ataki na kościół i wiarę. Kreowanie skrzywionego wizerunku duchowieństwa itd. Jaki to ma cel? Zaburzenie hierarchii wartości, szacunku wobec drugiego człowieka, kryzys rodziny. Długo można by wymieniać.
Całkiem niedawno obserwowaliśmy sprawę profesora Chazana, który ratując ludzkie życie naraził się ludziom, dla których prawdziwe wartości poszły dawno w kąt. Może gdyby nie zdeklarował się jako człowiek wierzący sprawa by ucichła, ale że wiara i kościół to ostatnio modne tematy, stało się to co mogliśmy sami zobaczyć.
Sami musimy sobie odpowiedzieć na pytanie… czy ja, jako człowiek wierzący jestem w stanie unieść ciężar dyskryminacji? Czy nie boje się odezwać w towarzystwie, gdy poruszane są tematy wiary i kościoła? Czy może siedzę grzecznie i kiwam głową, przytakując na ten żal wylewany przez innych?
Kościół składa się z ludzi, którzy są grzeszni. Kościół to my. Więc jeżeli chcemy, żeby był lepszy zacznijmy od siebie.
Musimy przenosić góry i biec pod wiatr,
Tak by runęły mury, co dzielą nas.
Nie mamy nic, nie mamy nic
Do stracenia.
Amen.
Ks. Tomasz Gruszto