To już przedostatni dzień naszej drogu, którą rozpoczęliśmy wycgodząc ze Sarokrzepic ok.7:00. Tradycyjnie dotarliśmy do Kostrzyny, gdzie przy remizie odbyła się w formie kabaretu przezentacja grup. Po przedstawieniu jedną grupą wyruszyliśmy w dalszą drogę, aby dojść do Truskolasów gdzie była sprawowana ostatnia w naszym pielgrzymkowym gronieMsza święta, której przewodniczył Dyrektor naszej pielgrzymki, a kazanie powiedział dyrektor logistyczny. Ociec Dyrektor dziękował wszystkim za zaangażowanie w minionym roku i juz teraz zapraszał za rok. Po Mszy wysruszyliśmy dalej. Przed nami górka panieńska gdzie stare pielgrzymkowe legędy głoszą, że pierwsza niewiasta która w wianku wbiegnie na górę ta pierwsza za mąż pójdzie :-P ile w tym prawdy trudno powiedzieć jedno jest pewne nie jedna para na pielgrzymce się poznała i zawarła związek małżeński. Po przerwie wyruszyliśmy dalej aby po 17 dotrzeć do celu czyli do Kalei. Wieczorem spotkaliśmy się w grupach, aby nawzajem sobie dziękować i przeprosić za to co słabe było z naszej strony. Wieczorem przybył do nas również ks. Bp. Henryk, który uczestniczył w wieczornym Apelu w obydwu grupach. Wieczorem również niespodziewanie spotkała nas wielka ulewa i burza, którą przeczekaliśmy w kościele i na placu pod zadaszeniem. W mniejszym deszczu i już bez burzy rozeszliśmy się do naszych gospodarzy i na nocleg zbiorowy aby wypocząć przed odtatnim dniem naszej pielgrzymki.